KĄPIELE LEŚNE 

uzdrawiająca, zmysłowa praktyka pełnej szacunku i ciekawości obecności w lesie - połączenie tradycyjnych narzędzi lasoterapeutycznych shinrin yoku i zaangażowanej, relacyjnej praktyki artystycznej; dla osób zmęczonych hałasem, pracą, umordowanych, tych którym trudno jest medytować w bezruchu i tych, które pragną duchowości, ale nie chcą jechać po nią do rdzennych osób na odległe kontynenty, dla tych, co lubią powolność, ale też kino akcji (ile tam się dzieje w trawach! mityczne sceny i walka o przetrwanie) - dla tych, co zobaczą życie i tych co obumieranie, bo las jest bytem totalnym, jest w nim wszystko i sens

HORTITERAPIA

wyznajemy zasadę, że troska o ziemię to troska o siebie – podczas pracy w ogrodzie głęboko stymulowane są wszystkie zmysły, redukowane są napięcia w ciele, relaksuje się umysł, doświadczamy emocjonalnego i psychicznego ukojenia; pod liśćmi dyń, między grudkami ziemi, w różańcach porzeczek i borówek odnajduje się radość i sens

OGRÓD

uczymy się nieprzerwanie, ale chętnie dzielimy się wiedzą, którą już mamy - jak sadzić, pielęgnować i dbać o ziemię - możecie pracować w ogrodzie, zbierać, obserwować wyniesione grządki, ziołowe spirale, ziemniaczane wieże, grodzone wały, dżdżownice kalifornijskie produkujące biohummus, nastawiać ziołowe gnojóweczki, podjadać z krzaka

ORNITOLOGIA TERAPEUTYCZNA

etyczna praktyka obserwowania ptaków, która wspiera zdrowie i głęboką regenerację;
mimowolne lub pełne zaangażowania obserwacje i nasłuchiwania ptaków będą poza tymi specjalnymi sesjami nie do uniknięcia, bo w samym gospodarstwie co roku gniazduje para dudków Upupa epops, sikor bogatek Parus major, kopciuszków Phoenicurus ochruros, pliszek Motacilla alba i pleszek Phoenicurus phoenicurus; na otaczających dom bagnach mieszkają żurawie szare Grus grus, a każdego popołudnia tokujący bekas kszyk Gallinago gallinago wydaje jeden z najbardziej niezwykłych dźwięków przypominający bicie w werble lub beczenie baranka; do Waszej dyspozycji lornetki i atlasy

SPACERY ZIELARSKIE

zbiór albo po prostu zachwyt podczas obserwacji i poznawania historii pospolitych i rzadkich roślin leczniczych, jadalnych i trujących

spacer zielarski to okazja do stworzenia własnego zielnika (do Waszej dyspozycji prasy), mydła, mieszanki do przyrządzania naparów albo kadzideł

DZIKIE UCZTOWANIE

to nie tylko jedzenie dziko rosnących warzyw, owoców i ziół, ale też jedzenie w otoczeniu przyrody - zbudowaliśmy stoły, otaczają nas polany, liście wielkie jak talerze i drzewa pełne soków; dlatego dzika uczta to będzie jedzenie eksperymentalne, zmysłowe, można powiedzieć: ludzki wypas; ziemia będzie naszym stołem, będziemy nakrywać do posiłków-kompozycji, zjadać ogród, ucztować; nauczymy Was jak przygotować kwiatowy cukier, fermentowane lemoniady, szampana z kwiatów, jak jeść owoce pokrzyw i utleniać herbaty

PRZETWORY

jeśli tak jak my lubicie zbierać, nasza letnia kuchnia to miejsce, w którym co roku tłoczymy soki, wytwarzamy powidła i dżemy, fermentujemy octy, kisimy ogóry i buraki, suszymy owoce i grzyby - co znajdziecie, będzie Wasze

DZIWNA KARTOGRAFIA – GRZYBOBRANIE

od dwóch lat tworzymy alternatywne mapy okolicy – mapy grzybni, które w sprzyjających warunkach cyklicznie owocują; w sierpniu spodziewamy się purchawicy olbrzymiej Calvatia gigantea przypominającej śniegowe kule, gąsówki fioletowawej Lepista nuda, żółciaka siarkowego Laetiporus sulphureus i dziesiątek czubajek kań Macrolepiota procera

DZIWNA KARTOGRAFIA - SZLAK STARYCH ODMIAN JABŁONI

przeczesujemy okolicę w poszukiwaniu niepowtarzalnych smaków – sierpień to czas jabłkowego urodzaju, bogactwa kolorów, kształtów, aromatów i historii pozostałości opuszczonych sadów; dzień spędzony na szlaku kończy się pieczeniem szarlotki, tłoczeniem soków, konkurencją na najdłuższą obierkę, pieczeniem jabłek na ognisku, a później nocą pełną snów o jabłkach

WYPRAWY ROWEROWE

Adam zna każdą ścieżkę w promieniu stu kilometrów, jest doświadczonym przewodnikiem, konstruktorem rowerów i dostosuje trasę do Waszych możliwości i potrzeb - jak spadnie Wam łańcuch, złapiecie gumę albo powyginacie koło - udzieli pierwszej pomocy rowerowej (Pamela opatruje zdarte łokcie i kolana)

WYPRAWY TROPAMI ZWIERZĄT

naszymi sąsiadami i sąsiadkami są łosie, sarny, borsuki, jenoty, lisy, jelenie, dziki, bobry i wilki; odciśnięte w miękkiej ziemi kształty pazurów i kopyt oraz pozostawione po drodze kupy prowadzą przez ścieżki nieistniejące na turystycznych planach 

RĘCZNA ROBOTA

posiadamy warsztat stolarski, Adam buduje, konstruuje i toczy, kładzie dachy i zna się na narzędziach; Pamela jest z wykształcenia magistrą rzeźby

można więc wytoczyć sobie miseczkę lub kubek pod opieką, wypleść coś z czegoś, zrobić latawiec, ostatecznie namalować obraz - jesteśmy jednak fankami działań efemerycznych, nienastawionych na efekt, doświadczeń i przeżyć zamiast obiektów, a z pomników najwyżej cenimy pomniki przyrody

ATRAKCJE TURYSTYCZNE

wyjątkowo niepopularne - piramida w Rapie, Angerapp - wielki głaz narzutowy, świerk Bogdan - to nasze ulubione, niebiletowane, bez kolejki, bez drogowskazów; można wybrać się do tężni, ale my od trzech lat nie mieliśmy jeszcze czasu, bo wciąż próbujemy objąć pień Bogdana

KONTAKT ZE ŚWIATEM

ograniczony do minimum - zasięg słaby, internetu jak na lekarstwo, żadnych ekranów, radia, telewizji - można się zdetoksować; nie ma też sklepu, staramy się być samowystarczalni tym, co uprawiamy i magazynujemy; nasze kurki ozdobne - silki jedwabiste, są jeszcze małe, ale przyjaźnimy się z nioskami sąsiadów, które posiadają wygodne apartamenty z widokiem na las; czasem skapnie nam trochę mleka, którego nie wypiją cielęta (wtedy i ser i bita śmietana)

LEŻENIE NAD JEZIORAMI

dzikie, głębokie i polodowcowe - Jezioro Seniorita, Jagoczańskie, Czupowskie i Czarne - bezludne, za to pełne żab i ptasich gniazd